W marcowym wydaniu miesięcznika "Maxim" ukazała się sesja zdjęciowa z najpopularniejszą obecnie polską pogodynką, Pauliną Sykut .
"Maxim" to miesięcznik przeznaczony dla mężczyzn, założony w 1995r. w Wielkiej Brytanii, mający 28 edycji językowych, w tym polską (wydawaną w latach 2001-2003 i ponownie od 2011r.). "Maxim" znany jest z publikowania zdjęć i artykułów o popularnych aktorkach, piosenkarkach i modelkach. Na pierwszej okładce po 8 latach przerwy zagościła Magda Mielcarz , następnie Iza Janachowska , teraz przyszła pora na Paulinę Sykut .
Z wywiadu jaki został przeprowadzony przez magazyn "Maxim", możemy się dowiedzieć paru ciekawych informacji.
Na zdjęciach w "Maximie" wydajesz się kuszącą uwodzicielką. Prywatnie też taka jesteś? - pyta redakcja.
W życiu nic nie jest takie, jak się wydaje (śmiech). Zobacz, ludzie myślą, że skoro pracuję w telewizji, to cały czas imprezuję, jestem kapryśna, wyniosła i na dodatek zmieniam mężczyzn jak rękawiczki.
Czytasz to, co na twój temat piszą brukowce?
Nie, ale co jakiś czas znajomi albo mój mąż podrzucają mi różne plotki.(...) Kiedyś przeczytałam w Internecie komentarz na swój temat, bardzo mnie rozbawił: "Następna k..., która chce zrobić karierę".
W jednym związku? Ty? Młoda, atrakcyjna...
... do tego pracująca w show-biznesie (śmiech). Uważam, że związek to kompromis, to wychodzenie naprzeciw drugiej osobie. Nie można, będąc z kimś, myśleć tylko i wyłącznie o sobie.
Czy sądzicie, że Paulina zasługuje na miano seksownej kobiety?
Paulina Sykut Maxim
Paulina Sykut Maxim
(Fot. Maxim/Paweł Pyrz)
Teo