Koledzy z klasy dokuczali synom Gawlińskiego

Dzieci gwiazd nie mają łatwego życia.

Życie dzieci gwiazd nie jest usłane różami. Dzieci Beckhamów od urodzenia żyją w świecie obiektywów, a córki Tomasza Lisa i Kingi Rusin musiały obserwować wojnę medialną swoich rodziców. Z kolei synowie Roberta Gawlińskiego w szkole byli nękani przez kolegów. Oberwało im się właśnie za to, że synami TEGO z Wilków.

Nauczycielka w szkole spytała przy innych uczniach, czy są synami tego z Wilków. Przyznali, że tak. Wtedy kazała mnie pozdrowić. Koledzy nie mogli tego strawić i dokuczali im. Najpierw słownie, potem innymi sposobami - powiedział w "Na żywo" lider Wilków.

18-letni synowie Gawlińskiego , Beniamin i Emanuel musieli nauczyć się jak przyjmować takie ataki ze strony kolegów. Tata służył im pomocą.

Nie mogą być mięczakami. Ja w ich wieku wciąż wdawałem się w bójki. Koledzy uważali, że mam za duże powodzenie u koleżanek i zapraszali mnie na "solówki". Biłem się też w obronie dziewcząt. Tego nauczyłem też synów - mówi Gawliński.

A teraz pomyślcie, co czeka dzieci Wiśniewskiego? Za same imiona będą już wyśmiewane w klasie...

Poli

Zobacz także:

Jakie zachcianki ma Gawliński?

Sablewska: Można wiele powiedzieć o Dodzie, ale...

Doda pyta: Jakim bydlakiem trzeba być?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.