Amerykańskie media nazwały Annę Fermanową szpiegiem po tym jak okazało się, że chciała wywieźć do Rosji trzy urządzenia uznawane w USA za broń dostępną głównie dla wojska . W sumie warte były 15 tysięcy dolarów. Broń skonfiskowano, a Fermanowej zakazano powrotu do USA .
Mimo zakazu, 24-letnia kosmetyczka mieszkająca w stanie Teksas wróciła do USA na swoje urodziny. Po przylocie zatrzymało ją FBI . Adwokat Fermanowej tłumaczy, że broń była przeznaczona na sprzedaż dla myśliwych , a jego klientka nie miała pojęcia o zastrzeżeniach. Dodatkowo Anna nie wiedziała o zakazie powrotu do USA.
Dziennikarze szybko odnaleźli profil Fermanowej na Facebooku i udostępnili galerię młodej Amerykanki urodzonej na Łotwie .