Kiedyś na arenie międzynarodowej słowo Polska kojarzono z Wałęsą, wódką, papieżem, czasem kiełbasą. Teraz te symbole ustąpiły miejsca takim nazwiskom jak Wyrwał czy Krupa. Synonimem naszego kraju stały się modelki glamour i przez ten pryzmat jesteśmy postrzegani.
Joanna Krupa od kilku lat znajduje się na topie. Sesje w "Playboyu" , "FHM" czy "GQ" mówią same za siebie. Jej popularność przełożyła się na udział w kampanii PETA "I'd Rather Go Naked Than Wear Fur ". To jeden z nielicznych tak pozytywnych momentów w jej karierze. Teraz Joanna, która w Stanach cieszy się większą popularnością niż nasze aktorki Miko , Curuś i Rosati razem wzięte, na rozkładówki wciągnęła swoją siostrę Martę.
Siostrom Krupa nie można odmówić urody . Jednak szkoda, by wszystkie Polki były postrzegane tylko przez ten pryzmat. Podobny zarzut można postawić Idze Wyrwał , która może poszczycić najlepszym biustem na liście magazynu "Nuts", a do tego sesjami mniej lub bardziej rozebranymi.
Stereotypowe postrzeganie sióstr Krupa i Igi Wyrwał rodzi mylny wizerunek Polek. Jako kobiet epatujących urodą i mającym niewiele oprócz niej do zaprezentowania. To dzięki takiej reklamie i taniemu piwu podczas letnich weekendów hordy turystów z zagranicy szturmują polskie kluby w większych miastach Polski.
W podobnym kierunki idą nowe gwiazdy z nad Wisły na światowym firmamencie - trzy siostry Aleksandra, Izabela i Monika, które tworzą zespół Alizma . Trojaczki próbują równoważyć wrażenia estetyczne z muzycznymi. Oby tylko za bardzo nie zaczęły grać urodą, zapominając o skrzypcach. Jak na razie zrobiły reklamę pokazując nasze zamiłowanie do kłótni i prezentując szeroki wachlarz polskiego słownictwa potocznego.
Iga Wyrwał - najlepszy biust świata na wideo