Początkowo mieliśmy nadzieję, że Sarah, czyli serialowa dr Sara Tancredi, po porodzie znów będzie występować w "Prison Break". Później usłyszeliśmy, że aktorka jednak nie powróci do serialu, podobno na własne życzenia. Sarah wyznała jednak prawdę francuskiemu magazynowi "Tele Star":
Nie miałam wyboru. Jest mi smutno, ale taki jest show biznes.
Aktorka dodała, że pod koniec kręcenia drugiego sezonu była pewna, że nadal będzie mogła kontynuować pracę. Zwolnienie było dla niej szokiem. Bardzo polubiła swoją postać i aktorów, z którymi współpracowała. Nie zapomniała oczywiście wspomnieć kilka słów o naszym ulubieńcu , czyli Wentworthcie Millerze:
Było nam tak przykro, że nie możemy już więcej pracować razem. Wentworth jest dżentelmenem. Jest wspaniały i pełen klasy. I wiele się od niego nauczyłam. Ale w serialu takim jak "Prison Break" oprócz Wentwortha każdy może odejść. Kiedy otrzymałam rolę Sary, myślałam, że będę tylko przez rok. Potem byłam szczęśliwa, że występowałam drugi rok.
Sarah nie wie, w jaki sposób jej serialowa postać opuści "Prison Break". Jednak mamy nadzieję, że nie w worku lub w kawałkach, gdyż aktorka jest gotowa powrócić na plan, jeśli tylko producenci znów z echcą dać jej szansę . Póki co Sarah wypoczywa, opiekując się swoją córeczką Kealą.
