Lindsay Lohan pokochała odwyk

Jakiś czas temu Lindsay szykowała się na swoje 21. urodziny. Miało być dużo alkoholu, wiele męskich torsów i damskich piersi, a ze ścian i podłóg miała wylewać się ekstrawagancja. Ale nie wyleje się jej nawet gram, bo Lohan zrezygnowała z urodzinowej imprezy. Dlaczego? Postanowiła dłużej zostać na odwyku!

To nie żart, ani żadna prowokacja. Lindsay Lohan autentycznie zrezygnowała z obchodzenia swoich urodzin, by posiedzieć dłużej w ośrodku odwykowym. Czyżby królowa balang i znawczyni toalet we wszystkich luksusowych klubach chciała rzeczywiście się oczyścić? Na to wygląda. Potwierdza to nawet jej rzecznik prasowy:

Lindsay zostanie w zakładzie na pewno dłużej niż miesiąc. Nie wiem dokładnie jak długo, bo Lindsay ma różne zobowiązania filmowe, ale tym razem traktuje kurację odwykową bardzo poważnie.

No to wiemy już do kogo na urodziny nie warto chodzić...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.