Mateusz Damięcki o kulach

Biedaczek źle stanął...

Mateusz Damięcki to kolejna osoba, która opóźnia nagrywanie kolejnych odcinków serialu "Teraz albo nigdy" . Jak donosi "Fakt", najpierw Katarzyna Maciąg zachorowała na grypę, a teraz Mateusz zaliczył mały wypadek, który wykluczy go na jakiś czas z pracy na planie.

Młody aktor tak bardzo zaangażował się w zdjęcia na sali gimnastycznej, że aż skręcił sobie nogę w kostce i musiał dać sobie założyć gips. Teraz siedzi w domu i czeka na zdjęcie gipsu. A ekipa musi sobie czekać.

Już wkrótce na antenie TVN zobaczymy kolejną serię "Teraz albo nigdy" . Choć na początku nic tego nie zapowiadało, serial stał się drugą "Magdą M." Ciekawe, czym nas zaskoczy kolejna jego odsłona?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.