Wiadomo, że show tworzą nie tylko uczestnicy i prowadzący, ale i jury, które powinno być kontrowersyjne, ale i kompetentne. Tygodnik "Wprost" wziął pod lupę składy jury najpopularniejszych w Polsce programów. Ocena magazynu jest dość surowa - każdemu z programów przyznał on punkty w skali od 1 do 10.
Winowajcami wyjątkowo niskiego wyniku jest raper Tede o mentalności dresiarza i szef Radia Eska - Marcin Bisiorek , który okazał się strasznym nudziarzem. Musimy się zgodzić. Żarty Bisiorka bywają wyjątkowo żenujące.
Lodowe show mogłoby mieć znacznie wyższą pozycję, gdyby nie Doda . Według magazynu Doda jako jurorka to królowa tandety. Dziwne, bo naszym zdaniem ostatnio okazuje sporo klasy i staje się coraz mniej tandetna.
Taneczne show znalazło się w samym środku rankingu i to tylko dzięki Michałowi Pirógowi . Według "Wprostu" tancerz i choreograf jest wyrazisty i bezwzględny. Ale czy zawsze sprawiedliwy?
Te dwa programy mają jak się okazuje najlepsze jury. Polsatowskie show wiodłoby prym, gdyby nie Edyta Górniak , która została nazwana diwą hipokryzji . Ostro! Wysoką pozycję show zawdzięcza przede wszystkim profesjonalizmowi Elżbiety Zapendowskiej . To ona ratuje program.