Justyna Steczkowska wspomina Annę Przybylską na FB, ale to nie jest zwykłe pożegnanie: Dopytywałam o Twoje zdrowie i zawsze myślałam o Tobie ciepło

"Twój osobisty urok i poczucie humoru powodowały, że nie sposób było Cię nie kochać".

"Najtrudniej jest tym, którzy zostali tutaj, bo TAM już nie ma bólu, jesteś tylko TY otoczona miłością" - napisała Justyna Steczkowska na FB.

Piękny, przemyślany wpis. Justyna Steczkowska napisała o tym, jak po raz pierwszy zobaczyła Annę Przybylską na ekranie i jak ją odbierała prywatnie.

Twój osobisty urok i poczucie humoru powodowały, że nie sposób było Cię nie kochać - ot tak, po prostu.

Przypomniała walkę, jaką Przybylska toczyła z paparazzi, walkę o prawo do prywatności. Najbardziej poruszająca jest jednak końcówka wpisu.

Dopytywałam o Twoje zdrowie i zawsze myślałam o Tobie ciepło i wierzyłam, że uda Ci się pokonać chorobę... Najtrudniej jest tym, którzy zostali tutaj, bo TAM już nie ma bólu, jesteś tylko TY otoczona miłością - pisała Steczkowska.

Wspólne zdjęcie z Przybylską na Instagramie zamieściła z kolei Marina . Wokalistka wspominała współpracę z aktorką.

To była wielka przyjemność mieć okazję poznać i pracować z tak niesamowicie energetyczną i zjawiskowo piękną kobietą.

Justyna SteczkowskaJustyna Steczkowska Komentarz na profilu Justyny Steczkowskiej Komentarz na profilu Justyny Steczkowskiej

Zobacz wideo

alex

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.