"Beyonce ma dość. Zatrudniła prawników". Rozwód? Z palca zniknął dowód miłości, śpią osobno

Jedno z najsłynniejszych gwiazdorskich małżeństw być może wkrótce zakończy swój sześcioletni związek.

Media na całym świecie spekulują już nie tylko o kryzysie w związku jednej z najpotężniejszych par show-biznesu, ale i o potencjalnym rozwodzie. Amerykański magazyn "Us Weekly" poinformował, że Beyonce i Jay Z są o krok od rozstania.

Jeśli doniesienia magazynu okażą się prawdziwe, skończy się pewna epoka w show-biznesie. Na naszych oczach rozpadnie się kolejne, uważane przez wiele lat za wzorcowe, małżeństwo gwiazd. Jednak w tym wypadku nie chodzi tylko o koniec wielkiej miłości. Beyonce i Jay Z to marka, za którą stoi, budowane przez lata, gigantyczne imperium. I podobno parę łączą już jedynie wspólne interesy, a kolejne amerykańskie media donoszą, że piosenkarka zatrudniła najlepszych w branży prawników rozwodowych.

Ich małżeństwo jest skończone. Beyonce wystąpi o rozwód w Nowym Jorku. Prawnicy są już zaangażowani i stworzono specjalne wspólne oświadczenie - wyjawiła tygodnikowi "Us Weekly" osoba z otoczenia Beyonce i Jaya-Z.

Co przerwało sielankę? O kłopotach w raju zrobiło się głośno po tym, jak w maju tego roku wyciekło nagranie z windy, którą jechali Beyonce, jej siostra Solange i Jay-Z. Na filmie widać, jak siostra piosenkarki słownie i fizycznie atakuje jej męża. Wieść o niechlubnym incydencie błyskawicznie obiegła media na całym świecie, a rodzina potrzebowała aż czterech dni na wydanie stosownego oświadczenia.

W wyniku ujawnienia nagrania z windy z poniedziałku 5 maja, pojawiło się mnóstwo spekulacji na temat tego, co było przyczyną tego niefortunnego wydarzenia. Ale najważniejsze jest to, że nasza rodzina poradziła sobie z tym - oznajmili w rozmowie z Associated Press.
Jay i Solange są w równej mierze odpowiedzialni za to, co się stało. Oboje przyznają się do winy w tej prywatnej sprawie, która rozegrała się na oczach opinii publicznej. Przeprosili się i przeszliśmy przez to jako zjednoczona całą sytuacją rodzina.
Doniesienia o tym, że Solange była pijana i zachowywała się tego wieczoru nieobliczalnie wobec innych osób, są nieprawdziwe. Koniec końców, każda rodzina ma swoje problemy, a my nie jesteśmy inni. Kochamy się i ponad wszytko - jesteśmy rodziną. Zostawiliśmy to już za sobą i mamy nadzieję, że inni również to zrobią.

SPLASH NEWS/EAST NEWS/Splash News

Wersji dziwnego zachowania siostry Beyonce było wiele. Do ich tworzenia zachęcały zresztą same siostry Knowles. Najpierw Solange usunęła ze swojego konta na  Instagramie wszystkie zdjęcia z słynną siostrą, a chwilę później Beyonce zamieściła na swoim profilu wymowną, dającą do myślenia modlitwę.

(...) Pomóż mi wybierać przyjaciół mądrze, by nie zwiedli mnie na manowce. Daj mi bystrość i siłę, bym umiała oddzielić się od tych, którzy mają na mnie zły wpływ.
Zobacz wideo

Zaledwie po kilku dniach Beyonce opublikowała w sieci trzy fotografie z Solange i jedną z Rihanną . Ta ostatnia była również bohaterką jednej z wersji wyjaśniających agresywne zachowanie Knowles. Solange miała zaatakować Jaya Z, bo chciał iść na przyjęcie barbadoskiej gwiazdy. Inny wariant tej historii zakładał z kolei, że Solange dowiedziała się o licznych zdradach szwagra. Były to jednak tylko domysły różnych magazynów i spiskowe teorie, które nigdy nie zostały potwierdzone.

Później były jeszcze próby ocieplenia, a właściwie ratowania, nadszarpniętego wizerunku przed zbliżającą się wielką trasą koncertową "On The Run". Gwiazdy publikowały w sieci wspólne zdjęcia i usiłowały udowodnić, że rodzina zażegnała kryzys. Media wciąż były jednak czujne.

Problemy wróciły, kiedy Beyonce i Jay Z wyjechali w międzynarodową wspólną trasę koncertową. Zagraniczne portale informowały, że małżeństwo nie sypia w tych samych hotelach i przyjeżdża na koncerty osobno. Jeden ze znajomych pary na łamach "New York Post" podawał nawet w wątpliwość , czy uda im się dokończyć trasę i wystąpić razem na wieńczących ją koncertach w Paryżu. Poza tym, co jakiś czas pojawiały się doniesienia, że Beyonce zmienia podczas występów teksty piosenek.

We escalate, up in this bitch like elevators/Of course sometimes shit goes down when there's a billion dollars on an elevator. (Jeździmy po sobie jak windy/Wiadomo, że czasami coś się zawali, kiedy w windzie jest milion dolarów ) - zaśpiewała podczas jednego z koncertów.

Z kolei podczas koncertu na stadionie w Miami gwiazda podzieliła się z fanami filmem ze swojego ślubu, na którym tatuują sobie z Jay'em symbol "IV", przyrzekają wierność przed ołtarzem i przechodzą obok bliskich zgromadzonych w kościele. Dzisiaj na palcu Beyonce próżno szukać tatuażu symbolizującego miłość do męża. Jednocześnie gwiazda niedawno oglądała nowy, ekskluzywny apartament na nowojorskim Manhattanie. Rzekomo miałaby zamieszkać w nim po rozejściu się z raperem.

Beyonce i Jay-ZBeyonce i Jay-Z Screen z Instagram.com/gotstyle Screen z Instagram.com/gotstyle

Warto jednak pamiętać, że decyzja o rozwodzie nie jest w tym wypadku prosta, bo w grę wchodzi ogromny majątek. Beyonce i Jay Z pobrali się w 2008 roku i od tamtej pory zdążyli zbudować istne imperium w branży rozrywkowej. Dziś są wyceniani na ponad 900 milionów dolarów i od wielu lat wygrywają rankingi najbardziej przedsiębiorczych i wpływowych ludzi show-biznesu.

Nie chodzi tylko o zakończenie małżeństwa, ale o porzucenie całej marki. Ale faktycznie może być tak, że Beyonce ma już dość. Nie potrafi już zaufać Jayowi - stwierdził informator Dailymail.co.uk.

al

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.