Pastor protestanckiego kościoła Ed Young i jego żona Lisa, przełamali kościelne tabu. Para zaczęła głośno mówić o roli seksu w życiu człowieka. Słowem - poruszyli temat, na który kościół ma alergię. Para wydała już książkę pod tytułem "Sexperiment", w której opisuje związek seksu z życiem małżeńskim. I nie twierdzi, że seks jest złem. A w wywiadzie dla CNN mówią:
Wydaje mi się, że ta książka zrewolucjonizuje małżeństwa - mówi Ed Young. (...) - Wykopaliśmy łóżko z Kościoła i Boga z łóżka. Musimy sprowadzić łóżko z powrotem do Kościoła i Boga z powrotem do łóżka.
Kościół zbyt długo był cicho na temat, na którego Bóg wcale nie przemilczał - twierdzi Lisa Young. - Bóg jest autorem i stwórcą seksu. Wierzymy, że rodzina jest pierwszym miejscem, w którym powinno się mówić o seksie a kościół jest do tego drugim najlepszym miejscem.
Seks w chrześcijańskim małżeństwie jest klejem, który je łączy - mówi pastor. (...) - To, co dzieje się w sypialni wpływa na to, co dzieje się poza nią a to, co dzieje się na zewnątrz wpływa na to, co dzieje się w środku.
Małżonkowie, żeby wypromować książkę, spędzili 24 godziny w łóżku umieszczonym na dachu kościoła. Youngowie zaczęli eksperyment o 6 nad ranem. Cały czas byli filmowani i odpowiadali na pytania na Facebooku oraz Twitterze. Teraz występują w wywiadach telewizyjnych i nadal otwarcie mówią o seksie.
Ciekawe, kiedy w Polsce zostanie przełamane tabu seksu?
Rudy