Nie bez powodu nazywali ją "Sporty Spice". Tak, to naprawdę ona, Melanie C ! Po rozpadzie najsłynniejszego girlsbandu świata z powodzeniem zajęła się karierą solową, ale w ostatnich latach, nie licząc wielkich powrotów słynnej piątki, niemal zniknęła z mediów poświęcając się życiu rodzinnemu.
W takim właśnie niezobowiązującym, codziennym momencie, paparazzi przyłapali Melanie Chisholm parę dni temu na ulicach Londynu. Ubrana w dresy i bez ani odrobiny makijażu odbierała swoją sześcioletnią córkę ze szkoły.
W czarnej kurtce, leginsach i hulajnogą przewieszoną przez ramię, w niczym nie przypominała wielkiej gwiazdy popu. Poznalibyście ją na ulicy?
em