Ma do dyspozycji najlepszych stylistów i chyba powinna zacząć ich słuchać. Tym razem Michelle Obama wcale nie wyglądała jak pierwsza dama

Pierwsza dama nie musi wyglądać jak chodząca okładka "Vogue'a", ale reprezentowanie państwa to nie przelewki. Michelle Obama zapomniała chyba przebrać się przed wyjściem z domu...

Bycie żoną prezydenta USA to poważna rola. Trzeba, a w każdym razie wypada, wyglądać elegancko i dostojnie. Jednak, kiedy Michelle Obama pojawiła się u boku męża podczas wizyty, którą składał żołnierzom z Afganistanu, nie wyglądała wcale jak pierwsza dama. Kwiecista sukienka przypominała fartuch, a Michelle Obama prezentowała się trochę tak, jakby przed chwilą wyszła z kuchni.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Pikanterii sprawie dodaje fakt, że wizyta odbywała się w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, kiedy większość z nas nawet w domu zakłada najlepsze ubrania. Na usprawiedliwienie z kolei można dodać to, że wizyta odbywała się w bazie w Kaneohe Bay na Hawajach, w trakcie wakacji pary prezydenckiej. Na szczęście Barack Obama ubrał się odpowiednio. A Wy co sądzicie o stylizacji Michelle Obamy?

jus

Jak Ci się podoba sukienka Michelle Obamy?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.