To nie był z góry przesądzony pojedynek. Do finału 2. edycji " Project Runway " doszły bowiem trzy silne osobowości, trzy kompletnie różne charaktery i trzy odmienne spojrzenia na modę, tym trudniej jurorom przyszła ocena ich kolekcji. Michał Zieliński, Patryk Wojciechowski i Anna Młynarczyk już w poprzednim odcinku zaczęli pracę nad kreacjami, które jednak zostały zaprezentowane dopiero teraz. Prace trwały do ostatnich chwil.
Myślałam, że trochę bardziej się przygotuję. To są te ostatnie minuty, gdy wszystkich znokautuję ja albo mnie znokautują - mówiła przed finałowym pokazem Anna.
Anna jeszcze na dwie godziny przed zamknięciem pracowni tworzyła ostatnią kreację: nowatorską, z płynnego lateksu.
To jest jak druga skóra - zachwycała się sukienką gość specjalny odcinka, Karolina Kurkova. - Mogę dotknąć? Wow!
<< ZOBACZ ZDJĘCIA Z FINAŁOWEGO ODCINKA >>
Czeska supermodelka, która pełniła także funkcję czwartego jurora, komplementowała kreację i bardzo starała się ośmielić projektantkę. Młynarczyk zjadła trema, nie potrafiła wykrztusić słowa, tym bardziej po angielsku.
Powiedz po polsku, rozumiem po polsku! - mówiła prawie bez akcentu Kurkova, po czym podeszła do modelki i zaproponowała, aby zamieniły się sukienkami. - Rozepnę suwak, a ty rozepniesz mój.
Po chwili okazało się, że Karolina Kurkova jednak żartuje, bo "nie ma takiego dobrego ciała", niemniej jednak nawet komplementy supermodelki nie zapewniły Annie zwycięstwa. Jej kolekcję zatytułowaną "Express yourself" oceniono finalnie jako najsłabszą. Zadecydowały niuanse. Uznano ją jako najmniej spójną, mimo wielu dobrych elementów.
Karolina Kurkova TVN/X-News TVN/X-News
Jako drugi w kolejności prezentował się Patryk Wojciechowski. Niezwykle nieśmiały i ogromnie skromny projektant zapowiedział swoje modelki w typowy dla siebie sposób. Nieporadnie, ale z niewymownym urokiem.
No witam. Zaskoczę was, bo zrobiłem kolekcję w kolorze, inspirowaną bakteriami. Zbliżeniami bakterii pod mikroskopem - powiedział.
Kolekcja faktycznie była wyjątkowa. Wiele materiałów powstało od podstaw, projektant wykonywał je własnoręcznie.
To jest coś nowego, czego nie było jeszcze w "Project Runway" - mówiła Macademian Girl, blogerka modowa i gość pokazu.
Abstrakcyjne formy, nietuzinkowe rozwiązania zrobiły ogromne wrażenie na jury. Jednak, jak zauważyła Kurkova, większość strojów nie nadaje się do codziennego użytku, gdyż są "bardziej modowe niż komercyjne". Kolekcja świetnie wyglądałaby więc dobrze jedynie w na zdjęciach, a - jak mieliśmy się okazję przekonać - sędziowie szukali czegoś więcej.
Patryk Wojciechowski TVN/X-News TVN/X-News
Kolekcja, która zapewniła wygraną - a więc 100 tysięcy złotych i sesję w magazynie "Elle" - była projektu Michała Zielińskiego. Oryginalne oraz niezwykle precyzyjne łączenia kolorów i materiałów efektownie prezentowały się na wybiegu, ale też wyglądałby dobrze na zwykłych kobietach.
Precyzja wykonania jest niewiarygodna, biorąc pod uwagę, że masz dopiero 19 lat. Widziałam edycję "Project Runway" w Stanach i projektanci tam nie są tak doskonale wyszkolenia jak tutaj - zachwycała się Kurkova.
Inspiracją dla Michała była kobieta wojowniczka oraz "look kobiety z Atlantydy". Kolekcja powstała zaledwie 3 dni przed maturą, jednak - jak zwracali uwagę jurorzy - była kompletna, dokładnie przemyślana i dojrzała.
Absolutne mistrzostwo świata - oceniła Joanna Przetakiewicz .
Michał Zieliński TVN/X-News TVN/X-News
Michał Zieliński, Gdańszczanin, od pierwszego odcinka show wyróżniał się na tle innych. Upór i koncentracja na każdym zadaniu nie przysporzyły mu sympatii w gronie uczestników, mimo to każdy z konkurentów widział jego ogromny talent. Kolejne projekty i kolejne wygrane w odcinakach zapewniły mu szacunek, a z czasem i sympatię pozostałych członków grupy. W kontekście Michała słowa takie jak "profesjonalizm", "determinacja" i "perfekcyjność" odmieniane były przez wszystkie przypadki. Teraz do tej listy należy dodać także jeszcze jedno określenie: "zwycięzca". Czy odniesie sukces na polskim rynku?
Przykład Jacoba, który sięgnął po nagrodę główną w pierwszej edycji, a o którym wcale nie było aż tak głośno, jak można by tego oczekiwać, pokazuje, że program niestety nie otwiera wszystkich drzwi. Nie zapewnia też takiej sławy jak podobne talent show, jednak w świecie mody zwycięstwo w "Project Runway" jest swoistą wizytówką. Jak będzie z Zielińskim? Oczekując na jego zawodową wygraną w prawdziwym życiu, będziemy tymczasem mocno trzymać za niego kciuki.
karo
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem