W programie "Masterchef" uczestnicy znowu zostali poddani próbie. Tym razem otrzymali tajemnicze skrzynki i około dwudziestu różnorodnych składników jak szparagi, grasica czy mleko kokosowe. Bohaterem całego dania miało być właśnie to, co znajduje się w skrzynce... żywy homar! Większość uczestników była przerażona.
Przeżegnałem się, kiedy zobaczyłem tego potwora - powiedział jeden z uczestników.
To nie są kotlety mielone, będzie ciężko - dodała inna uczestniczka.
Aspirujący do miana masterchefa mieli tylko godzinę, aby przygotować danie, które zaskoczy i zasmakuje wybrednym jurorom. Niestety, z żywym homarem najwięcej problemów mieli Maria Ożga i Daniel Hucik, którzy z zabiciem głównego składnika czekali do ostatniej chwili.
Włożyłam skorupiaka do gorącej wody i przykryłam. Niech się dzieje, co chce - powiedziała w końcu Maria.
Daniel nadal nie potrafił się przełamać.
Po prostu boję się - tłumaczył.
Daniel Hucik JACEK WRZESINSKI JACEK WRZESINSKI
Na szczęście w końcu jedna z koleżanek pomogła wrażliwemu Danielowi.
Kiedyś to zrobię, ale jeszcze nie dziś - mówił szczęśliwy.
W końcu wszyscy brutalnie lub też przepraszając homara, wrzucili go do gotującej się wody. Pot ściekał im po czole, ale wiedzieli, że nie mogą się poddać.
To najcięższy dzień w kuchni "Masterchef'" - wyznała wykończona Maria.
Dania, choć w większości smakowały jurorom, nie zachwyciły.
Jestem zawiedziona, że nie podają homara w całości - żaliła się Magda Gessler.
MasterChef TVN/X-News TVN/X-News
Niektóre dania były bez smaku.
To jest niedosmaczone - powiedziała Anna Starmach o homarze Daniela.
Makaron bez smaku, tłuste warzywa bez smaku, nie będę dalej mówić - dodał Michel Moran.
Swoim homarem zaskoczyła Diana i Charles, który, choć pomylił ser mascarpone ze śmietaną, wygrał całą konkurencję.
Tak mi smakuje to danie, że patrzę tylko na nie i już nie na ciebie - powiedział z uśmiechem Moran do Charlesa.
MasterChef TVN/X-News TVN/X-News
Na szczęście okazało się, że w tej konkurencji nikt nie odpada, ponieważ program odwiedziły rodziny kucharzy, które przyniosły koszyki z produktami do następnej konkurencji. To najbliżsi wybrali dania, które mają ugotować uczestnicy. Najlepsza w tej konkurencji okazała się Diana, a Jola, odpadła z programu.
majk