Jula odpadła z programu! Tego nikt się nie spodziewał. Wydawało się, że producenci kreowali ją na finalistkę. Przegrała w dogrywce z Piotrem Rubikiem. Pierwszy raz głosy widzów zgadzały się z opiniami jury.
Zarówno ona, jak i Piotr Rubik, musieli wziąć udział w dogrywce. Obie drużyny powtórzyły więc swój występ i zaśpiewały ten sam utwór. Według Wojtka Jagielskiego, było czuć tremę, ale podobała mu się naturalność Juli i energia, jaką ona przekazuje zespołowi. Jego zdanie nie przełożyło się na głosy. Tylko Titus głosował na jej drużynę.
screen z TVP 2
Grupa Juli rozpoczęła dzisiejszy odcinek programu, więc widzowie mieli wiele czasu na wysyłanie SMS-ów. Wokalistka wybrała dla swojej drużyny piosenkę Michaela Jacksona "Black Or White" - to według niej wspaniały utwór o tolerancji. Alicja uznała, że Jula jest bardzo odważną dziewczyną, bo to trudna piosenka. Katarzyna Zielińska też była zachwycona występem:
Wspaniały ruch, ja się zapisuje na lekcję. Jeśli chodzi o choreografię, to jesteś debeściak - powiedziała o Adamie.
Nawet Wojciech Jagielski był podobnego zdania:
Jula, jeśli mogłoby być lepiej, to powiedz co? Od czego? Od ciosu w tył głowy?! - spytał błyskotliwie.
Jula żałuje, że skończyła się jej przygoda z programem. Hubert Urbański nazwał to porażką jej drużyny. Fanki płakały rzewnymi łzami.
Na koniec wykonano utwór "Naiwne pytania" z refrenem "W życiu piękne są tylko chwile". Czy wyobrażacie sobie bardziej czułe zakończenie?
ak