Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie. Agnieszka Popielewicz to powiedzenie potwierdza. Na festiwalu TOPtrendy pojawiła się z ręką na temblaku.
W czwartek Agnieszka miała kontuzję podczas nagrywania nowego "Się kręci". Zawodnik rugby niechcący ją potrącił i wybił jej bark - opowiada nasze źródło w Polsacie.
Mimo to, Agnieszka dzielnie stawiła się na Sopot TOPtrendy Festiwal, poprowadziła konferencję prasową i część festiwalu.
Wiemy, że ją boli, ale nie narzeka - mówi nam osoba z Polsatu.
Bardzo się przestraszyłam całej tej nieoczekiwanej sytuacji, bo myślałam, że się przewrócę na twarz. Jak wtedy bym prowadziła festiwal? - mówi nam obolała Agnieszka.
Agnieszka jest leworęczna, więc uraz był dla niej dodatkowym utrudnieniem. Na sobotni występ zdjęła rękę z tymblaku. Mimo bólu wypadła świetnie.
kapif
Bark boli jak diabli. Coś o tym wiemy.
Agnieszka Popielewicz. kapif
Pegaz