Od jakiegoś czasu programy talent-show przechodzą renesans w Polsce. Nie ulega wątpliwości, że to " Must Be The Music " może pochwalić się prawdziwymi sukcesami. Pierwszy zwycięzca tego programu, zespół Enej, występuje na festiwalach, a ich piosenki puszczją w radiu. To naprawdę wiele, bo finaliści z konkurencyjnych programów nie wydają nawet płyt. Podobnego zdania jest Maciej Rock - prowadzący "Must Be The Music". Z tą różniącą, że nie przebiera w słowach i ostro jedzie po "Mam Talent i "X-Factor":
Program MBTM różni się od konkurencyjnych m.in. tym iż nie jest to konkurs wokalny. Do MBTM przychodzą całe zespoły i grają swoją muzykę. Uczestnik, który zwycięży, ma ponadto możliwość zagrania podczas naszych koncertów i festiwali, a są to: Sylwestrowa Moc Przebojów, Top Trendy, Piknik Country, Podziel się Posiłkiem, Miss Polski. Czyli prawdziwe koncerty z profesjonalnym nagłośnieniem, oświetleniem i wielką widownią. Zwycięzcy w konkurencyjnych programach mogą zagrać co najwyżej w telewizji śniadaniowej. Na miejscu każdego muzyka wybrałbym MBTM i jak widać najlepsi tak właśnie wybierają - mówi nam Rock.
Mocne. Ciekawe, co na to inni prowadzący? Marcin Prokop też potrafi dosadnie pocisnąć. Ale czy Rock nie ma racji?
Maciej Rock i Paulina Sykut. Kapif
Mrock