Kozyra o Górniak: Edyta nie docenia niczyjej pomocy

Konflikty gwiazd.

Podobno Edyta Górniak złożyła kiedyś Robertowi Kozyrze propozycję, żeby został jej menedżerem. Teraz artystka w wywiadzie dla se.pl Górniak się tego wypiera:

A tak, słyszałam o tym, że podobno dał mi kosza. Rzeczywiście kiedyś, kiedy zwolniono Roberta Kozyrę z Radia Zet, zapytałam go, puszczając oko, czy teraz, kiedy jest bezrobotny, może chce zostać moim menedżerem. Zadzwoniłam wtedy, bo było mi Roberta tak zwyczajnie po ludzku żal. (...)  Zadzwoniłam do niego z życzliwości i zwykłej troski, pytając, jak się czuje w tej nowej sytuacji. Nie przedstawiłam mu kontraktu do wglądu z zapytaniem, czy interesuje go konkretna posada, po prostu zażartowałam. Więc jeśli dzisiaj chwali się tym, że dał mi kosza, że odmówił, bo nie chciałby nosić moich sukienek do pralni, jak złośliwie powiedział, to jest dosyć przykre. Nie rozumiem, dlaczego po kilku już latach nagle się do tego odnosi i zmienia wagę tej żartobliwej sytuacji. Wtedy bardzo szczerze mu współczułam, dziś też jest mi go żal, ale już z innego powodu. Życzę Robertowi, aby udało mu się zapracować na swoją własną wartość tak, aby nie musiał zapożyczać nazwisk z pierwszych stron gazet do autopromocji. Trzymam za niego kciuki.

W rozmowie z Plotkiem Robert Kozyra postanowił odpowiedzieć artystce:

Edyta Górniak dobrze wie, że nigdy nie żartowała wiele razy proponując mi rolę swojego menedżera - powiedział nam Kozyra.  Edyta najbardziej zabiegała bym był jej menedżerem jeszcze kiedy byłem szefem Radia Zet. Bez względu na to, że nigdy nim nie zostałem wielokrotnie, bezinteresownie jej pomagałem. Edyta nie ceni nikogo i niczego co dla niej zostaje zrobione a takie zachowanie bez względu na talent jest dla artysty największym wrogiem. Nie widzę najmniejszego sensu w dalszym kontynuowaniu tej dyskusji.

Kolejny medialny konflikt Roberta Kozyry został oficjalnie rozpoczęty. Ciekawe czy Górniak powstrzyma się teraz od komentarza?

Rudy

Zobacz także:

Zobacz klatę Ibisza

Baby boom w szołbiznesie cz. 2

Największe ciacha polskiego szołbiznesu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.