Musiał kursować między Polską a Ukrainą, ukradli mu laptopa z pracą magisterską i znowu zaczęły się mordercze próby, ale opłacało się. Marcin Mroczek trafił do finału "Tanci z zirkami"!
Na stronie głównej "Tanci z zirkami" prowadzony jest ranking na idelaną parę programu. Nasz reprezentant znalazł się dopiero na 9. miejscu, które musi dzielić z innym uczestnikiem, więc w zasadzie jest na końcu. Marcin Mroczek nie podbił serc tamtejszej publiczności, o czy może świadczyć chociażby
O tym że Marcin pojawi się w ukraińskim "Tańcu z zirkami" mówi się już jakiś czas. Ale teraz mamy to "czarno na białym". Ciekawe czy Agnieszka Popielewicz jest zazdrosna o partnerkę Marcina? Ukrainki to podobno ogniste kobiety!
Mroczek podbija ukraiński "Taniec z gwiazdami". Jego taniec zrobił na jurorach tak wielkie wrażenia, że podejrzewali Mroczka o to, że jest tancerzem z zawodu. Marcin przyznał się jednak, że tancerzem nie jest, a aktorem. Dostał od jury aż 30 punktów, co dało mu drugą pozycję. Na łamach "Super
Oczywiście bardzo cieszymy się z sukcesu Marcina. Bardzo prawdopodobne, iż wygrana w ukraińskiej wersji "Tańca z gwiazdami" przyniesie mu sławę i bliźniak będzie musiał opuścić kraj, aby zaspokoić fanów na całym świecie, a w Polsce zostanie już tylko jeden Mroczek. Tak naprawdę, to trzeba mu