ivan i delfin

Chcieliśmy coś napisać o Ivanie i Delfinie, bo bardzo lubimy ten zespół. Na Youtubie znaleźliśmy niestety jedynie coś takiego. Trochę inna estetyka i inny ruch sceniczny, ale są pewne podobieństa. Bardzo ciekawe - polecamy obejrzeć z dźwiękiem. Życzenia składamy również Delfinowi. 

"Olo" twierdzi również, że nowy Ivan i Delfin odniesie sukces - ale nie od razu. Wcześniej na drodze stanie nam "czarny charakter". Skąd wie? Przepowiedziała to wróżka. A to reszta Aishy. Update - przepraszamy, to nie są dredy. Ale w takim razie - co to jest? Prosimy o pomoc.

Dziś na Plotku pojawił sie tekst o przyczynach naszych niepowodzeń na Eurowizji (Zobacz). Przypomnieliśmy wam kilka występów z ostatnich 10 lat min. występ Ivana i Delfina z 2005 roku. Szybko zauważyliście, że dziewczyna, która podczas występu grała na akordeonie i śpiewała to Gosia Andrzejewicz

publiczność będzie mogła oddawać głosy. Jedno jest pewne. Andrzejewicz nie zgłosiła się do polskich preselekcji, bo wie, że tu nie ma szans. Nieliczni pamiętają, że Gosia już reprezentowała polskę z Ivanem i Delfinem w 2005. Grała wtedy na... akordeonie. Teraz chce sama stanąć do walki. Życzymy powodzenia

jest jeden z założycieli Ivana i Delfina, wszelkie aluzje byłyby chyba nie na miejscu... Sami nie wiemy co o tym myśleć, dlatego pozostawiamy to waszej ocenie. Posłuchajcie i zdecydujcie: Jak uważacie, to hit czy kit? Artemis Zobacz także: Jolanta - pierwsza dama show-biznesu Nowa sesja i nowy singiel Anny Voigt Sutki

myślał o powrocie do Rosji, skąd pochodzi. Po rozstaniu ze swoim poprzednim zespołem Ivan i Delfin, z którym odnosił największe sukcesy piosenkarzowi wcale nie było łatwo. Najpierw Ilona Łepkowska zdecydowała, żeby usunąć ze scenariusza jego rolę w serialu "M jak miłość", a później gwiazdor nie mógł

nadzieje zrobił Polsce zespół "Ich Troje" z piosenką "Keine Grenzen - Żadnych granic". Kiedy jednak w 2005 roku na konkurs pojechał Ivan i Delfin z utworem "Czarna dziewczyna", zaczęła się dla nas zła passa. Finał był poza naszym zasięgiem na długie lata. W sumie ze wszystkich polskich występów w ostatnich

zdziwieniem był występ drużyny Edyty Górniak. Liderka opolskiego składu wybrała utwór "Jej czarne oczy" Ivana i Delfina. Piosenka mocno odbiegała stylistycznie od innych prezentowanych w programie. Jurorzy, najwidoczniej bardzo chcąc skomplementować wykonanie, zaczęli się trochę gubić. -Ja się bardzo cieszę

, zarazem mojego ulubionego, jakiego się zgłosiłem był "Rolnik", nigdzie więcej się nie pchałem. Masa ludzi pisała, że pomyliłem programy, to i się do mnie inne programy odezwały. Teraz sobie zawalczę na VIP MMA, a jak będę miał ochotę, to nagram płytę z Ivanem i Delfinem, bo jak w "Porach roku" Vivaldiego

młodszych lat wokalistka miała spore nadzieje na to, że kiedyś pojawi się na najpopularniejszym konkursie piosenki w Europie. Tej sztuki dokonała w 2005 roku prezentując się na Eurowizji u boku zespołu Ivan i Delfin. Nie grała tam jednak pierwszych skrzypiec, a jedynie towarzyszyła zespołowi na scenie w tle