Joanna Koroniewska prężnie działa w teatrze. Często pojawia się na jego deskach, a na swój niedawny występ zabrała córkę. Na Instagramie podzieliła się z fanami recenzją, jaką wystawiła jej 10-latka. Okazuje się, że umiejętności wokalne aktorki ją zaskoczyły.
Koroniewska z dumą przyznała, że córka jest jej najsłodszym, ale przy tym najszczerszym widzem. Potwierdziła to po obejrzeniu niedawnego spektaklu.
Przed spektaklem usłyszałam: "Mamo, a czy to na pewno jest śmieszne?!!" No cóż, musiałam więc dać z siebie wszystko, a po spektaklu usłyszałam: "Mama, ty jednak umiesz śpiewać, bo w domu to tak jakoś ci nie wychodzi" - napisała Koroniewska.
Opinia dziewczynki rozśmieszyła internautów. Swoje opinie zostawili głównie rodzice, którzy sami doświadczyli takiego zachowania swoich pociech.
Dzieci są cudne w takich tekstach.
Na szczerość córek zawsze można liczyć. Wiem coś o tym.
Dzieci najszczerszymi krytykami... - piszą.
Zgadzacie się z nimi? Może sami usłyszeliście coś podobnego od dzieci?
AW