O Monice Miller znowu jest głośno. Wnuczka byłego premiera Leszka Millera, która dwa lata temu weszła dzięki niemu do show-biznesu (dodał na Twitterze jej zdjęcie), ma teraz swoje przysłowiowe "pięć minut". Jest jedną z uczestniczek nowej edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie partneruje jej Jan Kliment. I co więcej, marzy o karierze piosenkarki!
Monika Miller w "Tańcu z Gwiazdami" może liczyć na wsparcie dziadka. Co uważa o jej udziale?
13 września na YouTube pojawił się jej najnowszy teledysk do piosenki "W bezruchu". Fotomodelka nie występuje jednak pod swoim imieniem i nazwiskiem, lecz posługuje się pseudonimem MONAMI. Jej utwór utrzymany jest w dość mrocznym klimacie. 24-latka zwraca się w nim do mężczyzny, który ją zranił.
W bezruchu znowu tonę, a ciernie robią swoje. Wypijam grzechu trochę, a straty liczę potem. (...) Uduszę cię we śnie. Młody nie jesteś, więc łyk prawdy przełkniesz - śpiewa.
Zwraca się także do niego bezpośrednio:
Być ze mną to prestiż. Nie na twoje nerwy, chłopie.
Do tej pory teledysk został odtworzony niecałe 1300 razy. Został dość pozytywnie przyjęty. W komentarzach fani Moniki przyznają, że spodziewali się czegoś znacznie gorszego i są pozytywnie zaskoczeni.
Spodziewałam się totalnego badziewia, a to jest naprawdę fajna nuta! Dobra robota, Monami.
Wpada w ucho.
Absolutnie nie spodziewałem się aż takiego zaskoczenia - piszą.
Zresztą możecie ocenić to sami:
Jak Wam się podoba?
AW