Joanna Koroniewska od jakiegoś czasu prowadzi aktywny tryb życia. Na Instagramie pokazuje, jak ćwiczy lub biega z wózkiem, w którym wozi swoją młodszą córkę Helenę. Teraz ma świetną figurę i ani grama zbędnego tłuszczu. Jednak nie zawsze tak było, o czym poinformowała na swoim profilu (i o czym wiedzą wierni widzowie "M jak Miłość").
Nie tylko Joanna Koroniewska i Małgorzata Kożuchowska. Oni odeszli z "M jak Miłość":
Aktorka zdecydowała się podzielić z fanami swoimi sposobami na zachowanie szczupłej sylwetki. Jak się okazuje, nie stosuje żadnych drakońskich diet. Wręcz przeciwnie! Przyznała, że je dużo, gdyż uważa, że "człowiek zaczyna chudnąć wtedy, kiedy przestaje się odchudzać".
Dlaczego?! Bo nie myśli wciąż o jedzeniu. Przynajmniej tak było w moim wypadku - poinformowała fanów.
Jednak bardzo dba o to, co znajduje się w jej menu. Aktorka stawia na jakość i ogranicza się do sprawdzonych produktów, które są dobre przede wszystkim dla zdrowia. Uświadomiła sobie też, że nie żyje po to, żeby jeść, ale je po to, żeby żyć.
Czyli nie zaczynamy zdrowo jeść i więcej posiłków, ograniczając produkty mniej zdrowe TYLKO generalnie żeby być zdrowszymi jemy wtedy kiedy jesteśmy głodni i produkty, które są zdrowsze, mniej przetworzone, ograniczając wiele tych nie do końca dobrych dla nas - dodała.
Na koniec dodała, że zupełnie do tej kwestii podchodzi jej mąż, Maciej Dowbor. Dla niego jedzenie jest "sensem życia". Jednak nie widać tego po nim. Wszystko przez to, że uprawia sport i spala to, co zje.
AW