Ostatnie miesiące dla jednej z sióstr Godlewskich nie należały to najłatwiejszych. Esmeralda, a właściwie Monika Godlewska, robiła wszystko, abyśmy nie mogli o niej zapomnieć.
Esmeralda została skazana za spowodowanie wypadku samochodowe po alkoholu. Celebrytka prowadziła Audi, które zderzyło się z Toyotą na ulicy Ząbkowskiej w Warszawie. Następnie samochód uderzył w ścianę budynku. Godlewska wdała się również w ostrą kłótnię na pokładzie samolotu ze swoją siostrą Małgorzatą. Nie obyło się bez szarpaniny i wyzwisk, które skończyły się wyprowadzeniem sióstr Godlewskich z pokładu przez straż graniczną oraz antyterrorystów, a także mandatem w wysokości 500 złotych.
Następnie Godlewska wzięła udział w coraz bardziej popularnym formacie, czyli walce Fame MMA 3, w której przegrała z Martą Linkiewicz w pierwszej rundzie poprzez nokaut. Ostatnie doniesienia na temat Esmeraldy dotyczyły oskarżeń o pobicie przez jej ówczesnego partnera.
25 czerwca na profilu @esmeralda_godlewska pojawiły się zdjęcia, przedstawiające lotnisko w Barcelonie. Esmeralda dodała pod nimi tajemniczy opis.
Mój raj na ziemi. Mój nowy dom. To nie wakacje. To nowe życie.... Wrócę jeśli będziecie chcieli walkę. A teraz wybaczcie.. po rozpakowaniu walizek oddaje się na uroki tegoż idealnego miejsca (...)
Jednak jak zauważyli internauci, jedno ze zdjęć nie jest autorstwa Esmeraldy. Można jest natomiast łatwo ściągnąć z Internetu. Podobna sytuacja jest również z oznaczeniem lokalizacji. Celebrytka na swoim Instagramie dodała lokalizację lotniska Aeroporto de Barcelos, które nie znajduje się w Hiszpanii, a w Brazylii.
Mogłaby trochę głębiej pogrzebać w Google w poszukiwaniu zdjęć
Fani Godlewskiej kibicują jej w podjętej decyzji i zostawiają motywujące komentarze pod postami.
Esmi, realizuj swoje marzenia!
Marzenia są po to, by je spełniać.
Powodzenia, Kochana!
Myślicie, że Esmeralda Godlewska naprawdę przeprowadziła się do Barcelony i tam rozpocznie nową karierę?