Maja Sablewska przez jednych bywa krytykowana za swoje stylizacje, a przez drugich uznawana jest za ikonę stylu. Różnie bywa oceniana, ale po ostatnim odcinku programu "SOS Sablewska od stylu. Na okazje" należą się jej gratulacje. Stylistka odmieniła polską Angelinę, czyli Agnieszkę Orzechowską, która z dobrym stylem kojarzona raczej nigdy nie była. Efekt? Po prostu WOW.
By odmienić styl polskiej Angeliny, Maja musiała pozbyć się z jej szafy sporej liczby niemodnych ubrań. Koniec z kabaretkami czy zbyt głębokimi dekoltami. Widzowie mogli zobaczyć Agnieszkę w naturalnej odsłonie i nam ona w 100 procentach przypadła do gustu. Celebrytka pozbyła się też doczepów i postawiła subtelny makijaż. Świetna decyzja. Sami na nią spójrzcie.
I jak, mieliśmy rację? Mamy nadzieję, że Agnieszka pozostanie przy tym wizerunku jak najdłużej. Naprawdę to zalecamy.
DH