Ewelina od początku mówiła, że zgłosiła się do programu "Rolnik szuka żony", żeby znaleźć miłość. Nie ukrywała swoich uczuć do Krzysztofa i otwarcie przyznała się, że chciałaby z nim stworzyć udany związek. Niestety, rolnik nic do niej nie poczuł i zakończył znajomość.
"Rolnik szuka żony". Ewelina przeszła metamorfozę
Rolnik szuka żony Screen z TVP1/ Rolnik szuka żony
Po zakończeniu nagrań Ewelina długo nie rozpaczała po Krzyśku. Znalazła prawdziwą miłość i do tej pory jest szczęśliwa. Przeczytacie o tym TUTAJ. Co więcej, zaczęła zmieniać swój wizerunek. W programie unikała makijażu i zazwyczaj widzieliśmy ją w tzw. "domowym" wydaniu. Teraz jednak nowy partner dodał jej skrzydeł i sprawił, że zaczęła się zmieniać.
Na Instagramie pojawiły się zdjęcia z metamorfozy, na których ma mocny makijaż w intensywnych kolorach. Makijażystka głównie podkreśliła jej oczy. Ewelina zrobiła sobie także nową fryzurę i zakręciła włosy. Wygląda dobrze i widać, że promienieje.
Kilka dni temu zostałam zaproszona przez @co_karolina_zmaluje na metamorfozę tj. makijaż + fryzura. Jak widać na zdjęciach Karolina mega zaszalała, całkowicie zmieniła moją twarz. Ja sama przeżyłam szok, gdy pokazała mi efekty swojej pracy. Obydwie byłyśmy zachwycone. Na co dzień maluję się delikatnie, a fajnie było zobaczyć swoje inne oblicze - napisała.
Pod jej postem internauci zostawili wiele komplementów. Niektórzy ze szczerością przyznali, że jej po prostu nie poznali.
Świetny efekt!
Cudowny makijaż i uśmiech na twarzy również dodaje jeszcze większego uroku.
Jejku, nie poznałam Cię nawet. Pęknie - piszą.
Wśród komentujących znalazła się także Kasia, która również znalazła się w domu Krzysztofa. Przypomnijmy, że to ona była faworytką rolnika, jednak ostatecznie zdecydowała się odejść z programu, gdyż po bliższym poznaniu nie była zainteresowana znajomością. Napisała dość prześmiewczy komentarz, w którym nawiązała do przygody z gospodarstwem w "Rolniku":
Tak się powinnaś do tego dojenia umalować! Krowy by się same podłączały do dojarki!- zażartowała.
Oprócz niej kilka słów napisała też Małgosia, która starała się o serce Jana:
Pięknie Ewelinko. Kolor włosów idealnie dobrali do karnacji i ta niebieska kredka - zachwycała się.
Rzeczywiście, w takim wydaniu jeszcze nie widzieliśmy Eweliny. A Wam jak się podoba? Myślicie, że Krzysztof powinien żałować?
AW
