Popularny zespół disco polo miał wypadek. Zdarzenie było bardzo poważne: Cudem uniknęliśmy tragedii

Zespół Long and Junior miał wypadek. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Mocno ucierpiał samochód.

Członkowie zespołu disco-polo Long and Junior przeżyli prawdziwe chwile grozy. Z ich oficjalnego profilu na Facebooku dowiadujemy się, że zespół w nocy z niedzieli na poniedziałek miał wypadek samochodowy.

Zobacz wideo

Zespół Long and Junior miał wypadek - co się stało? 

Okazuje się, że do wypadku samochodowego doszło niedaleko Szczecina. W pewnym momencie na jezdnię wbiegł dzik. Jednak kolizji ze zwierzęciem nie udało się uniknąć. 

Setki tysięcy przejechanych kilometrów i niestety nas też spotkało nieszczęście. Dziś w niedzielę około 3:00 nad ranem niedaleko Szczecina wybiegł nam na drogę dzik. Nie było szans, by uciec przed kolizją, ponieważ przy gwałtownym manewrze hamowania lub skrętu wylądowalibyśmy w rowie na boku lub dachu samochodu. Cudem uniknęliśmy tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ucierpiał tylko samochód. Uważajcie na drogach, szczególnie nocą - czytamy na Facebooku zespołu.

Najważniejsza informacja dla fanów zespołu jest jednak taka, że na szczęście żaden z członków grupy w tym wypadku nie ucierpiał. 

Wszyscy cali i to jest najważniejsze!
Dobrze, że nic się nie stało
Proszę nie straszyć fanów. Dobrze, że z wami wszystko okej - piszą fani pod facebookowym wpisem zespołu.

Pamiętajcie więc, by dbać o bezpieczeństwo na drodze. Cieszy nas fakt, że członkowie zespołu Long and Junior są cali i zdrowi. Jesteście ich fanami? 

DH

Więcej o:
Copyright © Agora SA