Brooklyn Beckham jest najstarszym synem Victorii i Davida Beckhamów. Rok temu zaczął naukę w prestiżowej szkole Parsons School of Design w Nowym Jorku. Teraz zdecydował, że nie chce się dalej uczyć.
19-latek wiąże swoją przyszłość z fotografią. Udało mu się nawet wydać album "What I See" ze zdjęciami jego autorstwa. Niestety jego dzieło nie zostało przez krytyków docenione, ocenili je jako "kaprys próżnego dziecka". Krytycy przyczepili się do zdjęć i opisów do nich.
To na pewno nie zachęciło Brooklyna do dalszej nauki. Bardziej jednak przeszkadza mu ponoć odległość i rozłąka z rodziną. To właśnie dlatego miał zrezygnować ze szkoły, w której zostanie do końca semestru. Jednak nie oznacza to, że całkiem się poddał. 19-latek wkrótce rozpocznie staż u szanowanego brytyjskiego fotografa.
Wygląda na to, że naprawdę tęsknił i czuł się w Nowym Jorku samotny. Uwielbia swoją rodzinę i to, oraz perspektywa wspaniałego stażu, ostatecznie przekonało go do powrotu - mówił informator.
Jak donosi informator "The Mirror", Victoria jest zachwycona, że syn wróci do Wielkiej Brytanii i cała rodzina znów będzie w komplecie.
Mówiła znajomym, że nie mogła uwierzyć, jak bardzo za nim tęskniła i nienawidziła być oddzielona od niego. Powrót Brooklyna do domu to spełnienie jej marzeń - dodaje źródło.
Ciekawe u jakiego fotografa Brooklyn rozpocznie staż. Macie swoje podejrzenia?
MT