Sportowe samochody, dużo młodsza partnerka i spore zainteresowanie paparazzi - właśnie tak Karol Strasburger bawił się na imprezie Vip Cross 2018. Wprawdzie jej organizatorzy chcieli skupić uwagę na promocji bezpiecznej jazdy, ale to różnica wieku w związku 70-latka trafiła po raz kolejny na świecznik mediów.
Od kilku lat gwiazda "Familiady" spotyka się z młodszą od niego o 38 lat Małgorzatą Weremczuk. Kobieta to nie tylko druga połowa, ale także menedżerka gospodarza popularnego teleturnieju. Ich uczucie miało dojrzeć po śmierci żony Strasburgera w 2013 roku.
Małgorzata długo była dla mnie wyłącznie znajomą. A później nagle staliśmy się ludźmi bez zobowiązań partnerskich i zaczęliśmy przyglądać się sobie inaczej - powiedział Karol Strasburger w rozmowie z "Twoim Imperium".
Mimo że para wygląda na szczęśliwą, nie planuje ślubu. Inaczej jest w przypadku dzieci, chociaż wszystko wskazuje, że to kwestia dosyć sporna.
Strasburger w kilku wywiadach zaznaczył, że mógłby mieć syna. Pytana przez dziennikarzy o potomstwo Weremczuk przyznaje, że nie wyklucza takiej możliwości. Emocje studzi jednak ostatnia wypowiedź Karola.
Liczy się tylko to, że mamy wspólny język, pasje i zainteresowania. Jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni i fajnie nam się układa, ale nie planuję ani ślubu, ani dziecka. Nie mam w głowie takich pomysłów - zaznacza prezenter w cytowanym wcześniej tygodniku.
BK