Kinga Korta chwali się wyprawką i przy okazji... wbija szpilę celebrytkom. "Wypracowane, nie dane"

Kinga Korta pokazała, jaki wózek kupiła dla swojego syna i pochwaliła się, że zapracowała na niego sama.

Kinga Korta bardzo przeżywa swoją ciążę: publikuje dużo zdjęć, relacjonuje przygotowania do baby shower i kompletowanie wyprawki. Teraz pokazała, jakim wózkiem będzie jeździł jej syn. 

Obudziłam się dzisiaj, a tu taka niespodzianka. - napisała.

Przy okazji wbiła małą szpilę celebrytkom, które swoje wyprawki kompletują z prezentów otrzymywanych od różnych firm. 

#wypracowaneniedane - dodała hashtag.
 

Wózek amerykańskiej marki Mima, który kupił prawdopodobnie mąż Korty (nie ona, skoro to "niespodzianka"), do tanich nie należy. W zależność od wybranych akcesoriów jego cena waha się od 1 424 do 1 999 dolarów, czyli od ok. 4 884 do 6 800 zł. 

Wózek kupiony przez Kingę KortęWózek kupiony przez Kingę Kortę Screen z mimastrollers.com



WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.