Dygant weekend spędza bez makijażu. Nie wszystkim jednak podoba się jej naturalna odsłona. "Zapewne to wina botoksu"

Agnieszka Dygant pokazała, jak wygląda jej naturalna twarz. Fani obsypali ją komplementami. Ze strony internautów pojawiły się też podejrzenia, że aktorka poprawia sobie urodę.

Agnieszka Dygant od pewnego czasu jest aktywną użytkowniczką Instagrama. Dzięki temu możemy obserwować, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Niedawno aktorka postanowiła pokazać, jak spędza niedzielne popołudnie. Okazało się, że w ten dzień - tak jak pewnie większość kobiet - leniuchuje bez makijażu.

Niedziela - opisała zdjęcie Dygant i dodała wymowne hasztagi - #rosołek #gazetka #luzik #kiss #haveaniceday.
 

Pod zdjęciem Agnieszki Dygant w naturalnej odsłonie posypały się komplementy. Fani wyrazili też uznanie dla jej gry aktorskiej. Zwłaszcza w "Kobietach mafii" Patryka Vegi, które gwiazda promuje również na swoim Instagramie.

Naturalny wygląd jest najpiękniejszy, a Pani wygląda wręcz zjawiskowo!
Ja też tak spędzam niedzielę, ale ja bez makijażu nie wyglądam tak pięknie.
Śliczna kobieta! Byłam wczoraj na "Kobietach mafii", super Pani zagrała! 

Pojawiły się też złośliwe słowa hejterów.

Zapewne to wina genów i botoksu. Tu nie ma czego zazdrościć.

Agnieszka Dygant nie odniosła się wprost do złośliwej opinii, ale zostawiła pod spodem wymowny komentarz.

To nie jest zazdrość - napisała i dodała emotikonkę z uśmiechem.

Dygant najwidoczniej uznała, że nie musi się powtarzać. Jakiś czas temu dała już swoim obserwatorom do zrozumienia, że nie stosuje botoksu, a jedynie zabiegi kosmetyczne.

A wam jak podoba się Agnieszka Dygant w niedzielne popołudnie?

PC

Więcej o:
Copyright © Agora SA