Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka od lat są w związku, mają dwoje dzieci: 2-letnią Antoninę i 8-miesięcznego Jędrka. Para nie sformalizowała jednak swojego związku i publicznie unika mówienia o ślubie.
Kilka dni temu po raz kolejny pojawiły się plotki, że modelka i muzyk planują stanąć na ślubnym kobiercu. Powołując się na słowa "przyjaciółki Pauliny", "Fakt' donosił, że ceremonia jest zaplanowana na czerwiec.
Chcieli, by ich synek Jędrek trochę podrósł, a wtedy będzie miał już roczek. Paulina nie chciała, by był to środek wakacji. Obawiała się, że może być zbyt gorąco i goście będą czuć się niekomfortowo przez zbyt wysoką temperaturę. Tak naprawdę marzyła o maju, ale jest przesądna i wierzy, że ślub zawarty w miesiącu, który w nazwie nie ma litery „r” w nazwie przyniesie im pecha, więc wybrała czerwiec.
Modelka zdecydowała się skomentować plotki krótko, ale wymownie. Na InstaStory zamieściła screen artykułu na ten temat i napisała:
Dobrze wiedzieć.
Wygląda więc na to, że ślubu jednej z najpiękniejszych par w Polsce póki co się nie doczekamy.
WJ
