Marina zdradziła, jak dba o włosy. "Podcinam je tylko w pełnię księżyca". Jest tego więcej. Szczęka nam opadła

Marina na swoim Instagramie wyjaśniła, jak wygląda jej codzienna pielęgnacja włosów. Przy okazji zdradziła, że podcina je tylko w pełnię księżyca. No ładnie... czyż to nie zwykłe zabobony?

Marina całkiem niedawno wydała nową płytę ("On My Way"), jednak najwyraźniej zamierza zostać także blogerką urodową. Artystka, jak zapowiedziała, ma w planach założenie własnego bloga, na którym publikowałaby swoje "protipy", jednak na razie poprzestała na Instagramie. 

Nadszedł czas na część pierwszą wskazówek Mariny. Jej najnowszy post na Instagramie dotyczy pielęgnacji włosów. 

Dziewczyny, pytacie mnie często o moje włosy.? Mimo sporadycznego farbowania (max 3 razy w roku) i częstych stylizacji podczas różnych sesji (wtedy cierpią najbardziej) są w niezłej kondycji. ?Zdradzę Wam, co robię na co dzień i jak o nie dbam. Jeśli chcesz mieć piękne i zdrowe włosy to nie farbuj, a zwłaszcza nie rozjaśniaj włosów, jeżeli nie musisz! To je najbardziej niszczy. W większości przypadków natura wie co robi - zaczęła niewinnie Marina. 
 
Przede wszystkim staram się ich nie myć codziennie. Suszenie suszarką bardzo je niszczy. Myje je co 2-3 dni. Częstsze mycie w moim przypadku nie jest konieczne. ?Po drugie, zawsze przed planowanym myciem na suche włosy nakładam obficie olej kokosowy na noc, na całej długości (nie u nasady). ?Czasami olej arganowy, wtedy nakładam go od nasady. ?Na noc plotę warkocza. Opuszczam? głowę w dół i plotę warkocza odwrotnie, do góry. Takim sposobem długie włosy podczas snu mniej się niszczą i nie obcierają się o poduszkę - kontynuowała.
Powłoczka na poduszkę powinna być jedwabna lub satynowa ponieważ taka korzystnie wpływa na włosy oraz na naszą cerę - radzi Marina.

Powyższe porady wydają się być przydatne, jednak w jej poście znalazło się "coś", co wprawiło nas w osłupienie. Mianowicie: wokalistka podpowiada, by włosy obcinać TYLKO w pełnię księżyca (!). Z takim czymś, przyznajemy, jeszcze się nie spotkaliśmy.

Zazwyczaj sama podcinam włosy. Używam do tego elektrycznej maszynki, którą pożyczam od męża, lub nożyczek, które kupiłam?w sklepie fryzjerskim i nie tnę nimi absolutnie nic oprócz włosów. ?Podcinam je co miesiąc, tylko w pełni księżyca. Odrastają wtedy szybciej i są ładniejsze. Jeżeli zapuszczasz włosy to tym bardziej podcinaj je co miesiąc, chociaż odrobinkę. Kiedyś zapuszczałam włosy i ich nie obcinałam, a one wcale nie rosły i kruszyły się. Od kiedy zaczęłam podcinać włosy regularnie w pełni księżyca, co miesiąc ścinam około 2,5 cm - napisała. 
embed
?Skąd te rytuały? Ponieważ kiedyś pod wpływem mody na włosy ombre, mocno rozjaśniałam końce. Moich włosów zrobiło się dużo mniej. Chcąc się ratować, doczepiłam włosy najmniej inwazyjną metodą czyli na warkocze - wyjaśniła.

W komentarzach nie brakuje "ochów" i "achów". Fani artystki najwyraźniej wykazali zainteresowanie tematem.

Zawsze byłam zachwycona twoimi włosami. Bardzo przydatne są twoje rady i chyba zacznę je stosować.
Nareszcie! Prośby faów wysłuchane! Dziękujemy. Zaczynam stosować.
Piękne masz te włosy! Z rad na pewno skorzystam!

Jednak są też tacy, którzy bardziej sceptycznie podchodzą do tego tematu.

Urzekła mnie ta historia, twoi styliści dobrze wiedzą, jak dbać o włosy.
Co księżyca to żartowałaś czy ty tak serio?
Marina ma włosy piękne i podejrzewam, że jakby nawet myła je tanimi szamponami, takie by miała. Nie wierze w cuda, już za stara jestem.

A wy wierzycie w takie "cuda"? Dla nas to raczej zwykłe zabobony.

embed

MM

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.