Martyna Gliwińska, do niedawna partnerka Jarosława Bieniuka, zdecydowała się na mocne cięcie. Jej wspaniałe, długie włosy trafiły pod nożyczki fryzjera.
Poszło! - napisała po prostu prezentując się w nowej odsłonie.
Martyna Gliwińska Screen z Instagram.com/Martyna Gliwisńska
Na obcięciu włosów się nie skończyło, ponieważ to, co zostało, już nie jest proste, ale zamieniło się w falujące pukle.
Nie bójcie się zmian. Bez nich byłoby nudno - napisała przy najnowszym zdjęciu.
Czy tylko nam się tak wydaje, czy pisząc o zmianach nie miała na myśli tylko włosów? Przypomnijmy, że w październiku rozstała się w Jarosławem Bieniukiem. Ponoć dlatego, że nie była w stanie zastąpić Bieniukowi zmarłej Anny Przybylskiej. A sądząc po tym, co umieszczała na Instagramie, rozstanie bardzo przeżyła.
JZ