-
Zachowują się jakby byli nie wiadomo kim... zero inteligencji... kultury i Klasy...a pieniądze To nie wszystko... mądrość to bogactwo człowieka...!!!!!...a tu tęgo nie widać.... chwalić się tylko potrafią...a ludzie mają tego dość...nic tylko Lewandowscy... są nie lubiani...!!!!!!!!
-
-
-
-
Lewandowski jest dobrym piłkarzem, jego żona dobrą karateczką. Ale oglądanie ich przy każdej okazji powoduje już u mnie odruchy wymiotne. Jak można się tak publicznie obrażać i pokazywać swoje sztuczne do zrzygania życie w świetle tandetnych zdjęć z życia rodzinnego i innych wypocin pseudogwiazd. Jak mozna ludziom cynicznie mozgi prać pokazujac ich przy kazdym piernięciu czy sraczce corki. Gacek
-
Matko jedyna - LUDZIE! - żyjcie wreszcie własnym życiem, dla swojej rodziny, a nie na pokaz!
Czy nawet tak rodzinne i intymne spotkania świąteczne w gronie najbliższych musicie pakować do sieci?! Czy uważacie, że kogoś to obchodzi?!
Ludzie mają własne rodziny, własne święta, które spędzają we własnym gronie, cieszą się wspólnymi chwilami, chcieliby też w spokoju przejrzeć wiadomości, nie potykając się pięć razy na stronie o wasze twarze. Uwierzcie, naprawdę inni mają gdzieś, jaką wasza córka ma sukienkę, jakie buty ma Lewandowska, a jaką fryzurę Lewandowski.
Zainteresowanie waszą rodziną ogranicza się do boiska i gry Lewego, i tyle.
Chyba jednak ta agencja, którą Lewy założył, a która miała dbać o wasz wizerunek w mediach, to nie był dobry pomysł, bo jedyne co osiągnęliście to odruch wymiotny na widok kolejnych waszych zdjęć, artykułów i reklam ...
Życzę Wam wesołych świąt w rodzinnym gronie i zdjęć robionych do albumu rodzinnego... -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: Dymany figielek
Oceniono 43 razy 35
Przypadek Anny L.To jest szkoleniowy przyklad dla podrecznikow PR i trenerow autoprezentacji - jak bedac skromna osoba i lubiana osoba ktorej sie co tu umowic los w dorislym zyciu troche sprzyjal. spowodowac aby ludzie chceli rzygac na kolejny news albo post o niej i atakowali na forach.Zazdrosc? O urode i kase? Niekoniecznie bo jakos inne WAGs sa tolerowane bo maja hamulce z instagramem i fb i innymi... mediami. Po prostu brakuje chyba experta ktory by powiedzial Anna halt! I zmierzyl jak ilosc dosc niekiedy infantylnych postow i porad bez ktorych da sie zyc i polemik z oponentami przeklada sie na wartosc marketingowa....