Marcin Mroczek na spacerze z dwójką synów. Ale internauci i tak patrzą tylko na wózek. Znamy model i cenę

Marcin Mroczek jako dumny tata pochwalił się właśnie, jak dobrze radzi sobie z dwójką synów. I przy okazji zdradził swój sprawdzony patent rodzicielski.

Marcin Mroczek w połowie sierpnia po raz drugi został ojcem. Na świat przyszedł jego syn, Kacper. Aktor pokazał właśnie, jak świetnie sobie radzi jako młody tata. Korzystając z pięknej pogody w weekend, wybrał się na spacer z dziećmi. Nie omieszkał poinformować o tym na Instagramie.

Kiedy mama chce mieć wolną niedzielę, nie pozostaje nic innego, jak ogarnąć towarzystwo - podpisał fotografię dumny tata.

Przy okazji aktor pochwalił również wózek, w którym wozi swoich synów.

Ten zakup się udał. Dobrze wydane pieniądze.
 

Internauci od razu zasypali Marcina Mroczka licznymi pytaniami odnośnie wózka. Ku ich uciesze, aktor bardzo chętnie na nie odpowiadał i doradzał innym rodzicom.

To wózek TFK. Znakomicie sprawdza się w miejskich warunkach, a jeszcze lepiej w terenie - informował aktor.
Fajny zakup, jak ma się gdzie go trzymać - stwierdziła jedna z internautek.
Nie jest tak źle, mieści się w standardowych drzwiach, więc wszędzie można się nim wybrać - wyjaśnił Marcin Mroczek.
I mi by się taki przydał. Próbowałam z chustą i jednym wózkiem, ale niewygodnie. Zanim zawinę malucha, ten już się zdenerwuje, a córeczka już przebiera nogami ze zniecierpliwienia - pożaliła się internautka.
Wiem, co to znaczy. Jak zostawałem sam z dwójka, to nie pozostawało nic oprócz małego ogródka. Spacer, który tak lubiliśmy z Ignasiem, odpadał. Teraz możemy iść we trzech w najtrudniejszy teren - odpowiedział aktor.
Tylko niestety ciężki. Mieliśmy dla bliźniaków, ale zmieniliśmy na lżejszy, bo ciężko było znosić po schodach - wyznała kolejna internautka.
Zawsze jest coś za coś. Nie mamy potrzeby wnosić wózka, więc nie jest to dla nas uciążliwe, za to mamy wkoło lasy i uwielbiamy spacery w terenie, a TFK prowadzi się znakomicie. Po dzisiejszym dniu jestem zakochany. Zobaczymy, jak się będzie się sprawował. To nasz pierwszy dzień, ale jak mówią, liczy się pierwsze wrażenie - reklamował wózek Marcin Mroczek.

Cena takiego podwójnego wózka zaczyna się w sklepach internetowych od 3 tysięcy. Co myślicie o takim modelu? Jeszcze niedawno synowie aktora mieli dwa osobne pojazdy .

AG

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.