Angelina Jolie nadal jest w rozjazdach, promując film "Najpierw zabili mojego ojca", którego jest reżyserką. Obecnie aktorka przebywa w Nowym Jorku, gdzie najpierw spotkała się z Antonio Guterres, Sekretarzem Generalnym ONZ, a następnie wzięła udział w specjalnej prezentacji swojego filmu dla Netflixa.
Podczas porannego spotkania z Guterres'em w białej koszuli i ołówkowej spódnicy wyglądała naprawdę elegancko i profesjonalnie. Nikt się nie spodziewał, że pod tym strojem kryje się tak wychudzone ciało, które Jolie zaprezentowała wieczorem.
Na pokaz filmu Jolie wybrała długą suknię z odkrytymi ramionami. Kreacja jest zjawiskowa, ale niestety obnażyła mizerną sylwetkę aktorki. Ciągłe rozjazdy i stres na pewno nie działają na korzyść Jolie, ale powinna o siebie zadbać, bo mamy wrażenie, że niedługo nic z niej nie zostanie.
MT