Program na żywo, a Simon Cowell OBRAŻA Mel B w najgorszy możliwy sposób. Wkurzona wychodzi ze studia!

Mel B została upokorzona podczas ostatniego odcinka amerykańskiej edycji "Mam talent". Simon Cowell niewybrednie skomentował nieudaną sztuczkę magika. Piosenkarka wstała, oblała go wodą i wyszła ze studia.

Simon Cowell ostro skomentował występ w ostatnim odcinku amerykańskiej edycji "Mam talent". Magik, który miał uwolnić się z pudła zanim spadnie w płomienie, nie wykonał sztuczki. Dostał od prowadzącego czerwony X, który oznacza, że nie przechodzi dalej.

Mieliśmy problem techniczny, który nie jest z winy magika. Simon, pewnie miałeś już takie doświadczenia podczas występów na żywo. Co o tym myślisz? - zapytała Tyra Banks.
Wyobrażam sobie, że jest to jak noc poślubna Mel B... - powiedział Simon.

W tym momencie Mel B przerwała jego wypowiedź. 

embed

Dalsza reakcja? Dość oczywista. Wylała na niego kubek wody i wyszła ze studia. 

embed

Cowell niestety dokończył zdanie i powiedział. 

Duże oczekiwania, mało do zaoferowania.

Oburzenie Mel B nikogo nie dziwi. Jest w trakcie rozwodu ze swoim byłym mężem, którego oskarżyła o przemoc domową. W trakcie sprawy zostały ujawnione zdjęcia, na których widać było posiniaczoną piosenkarkę. Wystąpiła również o zakaz zbliżania się do niej. 

Komentarz ze strony jurora był więc niezwykle bezczelny. Mel B skomentowała sprawę w serwisie "ETonline".

Szkoda, że nie było tam soku. Wtedy jego ciało lepiłoby się podczas nagrań. Powiedziałam mu też, że jest dupkiem, ale stwierdził tylko - 'no trudno' - wyznała.

Całość zobaczycie tutaj.

 

SW

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.