Wygląda na to, że Britney Spears trwale rozprawiła się efektem j-jo i to ona jest zwyciężczynią w walce z powracającymi kilogramami. To zasługa m.in. regularnych ćwiczeń. Jeden z zestawów pokazała właśnie na swoim Instagramie.
Jeśli sądzicie, że fani podziękowali za to wideo i zabrali się do gimnastyki, będziecie zdziwieni. Mało osób było się w stanie skupić na ćwiczeniach, skoro Britney Spears była TAK ubrana. W komentarzach wyśmiano mikroskopijne szorty piosenkarki.
Krótszych nie dało się założyć?
Gdzie się podziała reszta tych spodenek?
Czuć tutaj desperację
Nie wydaje Wam się, że fani Spears są dla niej zbyt surowi? Obecnie przecież wszystkie ubrania treningowe mają tendencję do zmniejszania się,a skoro Britney ma teraz co pokazać, to dlaczego ma tego nie robić?
ZI