Ostatnie dni ciąży Beyonce były bardzo nerwowe. Media prześcigały się w doniesieniach o stanie zdrowia piosenkarki. Gdy paparazzi spotkali ją pod szpitalem, stało się jasne, że do rozwiązania powinno dojść na dniach. Wiarygodnego potwierdzenia tych informacji nie było jednak aż do teraz.
Magazyn "People", cieszący się renomą pisma godnego zaufania, podał, że rodzina Jaya Z i Beyonce oficjalnie liczy już 5 członków.
Bey i Jay są ogromnie podekscytowani. Na razie radosną nowiną chcą dzielić się z rodziną i najbliższymi przyjaciółmi - mówi źródło "People".
Cóż, radosne nowiny mają to do siebie, że szybko rozchodzą się dalej, bo najbliższym przyjaciołom trudno utrzymać jest język za zębami. Nie udało się nawet Barackowi Obamie, który od lat przyjaźni się Beyonce i Jayem Z.
Były prezydent gratulował sukcesu swojemu przyjacielowi (Jay Z został przyjęty do prestiżowej Songwriters Hall of Fame - Salon Sławy Autorów Piosenek) i przy okazji chlapnął:
Jay, podobnie jak ja, nie widzi świata poza swoimi córkami. Choć na tym polu zaraz mnie pobije, jak tylko noworodki pojawią się na świecie - mówił Obama.
Wygląda więc na to, że Beyonce i Jay Z w sobotę zostali rodzicami dwóch kolejnych córek! Czekamy na oficjalne potwierdzenie tych informacji. Jednak już teraz składamy parze serdeczne gratulacje (niezależnie od płci noworodków)!
ZI
