Słyszeliście o czarnej masce na wągry? Polska aktorka posmarowała nią brwi. OTO EFEKT

"Niestety nikt na planie nie doczytał, że czarnej maski na brwi nie można kłaść". Wyrwała sobie całe brwi?

Weronika Książkiewicz postanowiła wypróbować najnowszy trend w pielęgnacji cery - słynną już w internecie czarną, koreańską maskę na wągry i zaskórniki. Aktorka pokazała na Instagramie zdjęcie, do którego pozowała w maseczce, a potem efekt po jej zdjęciu. I chyba nie takiego oczekiwała...

Niestety nikt na planie nie doczytał, że czarnej maski na brwi nie można kłaść - napisała.
 

Fani nie do końca jednak wierzą, że to prawdziwy efekt maski. Podejrzewają, że to po prostu dobra charakteryzacja. Przyłączamy się do tej teorii.

Swoją drogą, zdecydowalibyście się na tak bolesny sposób na ładną cerę? Zobaczcie sami, jak wygląda ściąganie tego specyfiku z twarzy... Boli od samego patrzenia!

 
 

AB

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.