Anna Lewandowska o znanej blogerce: Tej pani nie polecam! Fanki: Jesteś teoretykiem, ONA to praktyk. Tak ostrej dyskusji z udziałem Anny jeszcze nie było

Anna Lewandowska wyspecjalizowała się ostatnio w poradach dla młodych mam i kobiet spodziewających się dzieci. Okazuje się, że nie do końca podoba jej się to, co na ten temat mają do powiedzenia inne blogerki.

Anna Lewandowska pokazała na Instagramie kolejny, z pozoru niewinny przepis. Jednak komentarze fanek spowodowały, że rozgorzała pod nim ostra dyskusja. Dlaczego? Pudding z nasionami chia zdaniem wielu pań nie może być spożywany przez kobiety karmiące piersią. Swoją opinię popierały słowami innych, znanych mam-blogerek. I Lewandowskiej nie do końca się to spodobało.

Chia nie jest wskazana dla mam karmiących piersią, bo wpływa na obniżenie produkcji mleka - napisała jedna z fanek. - Pisze o tym m.in. pani prowadząca blog www.hafija.pl ale myślę, że raz w czas nie zaszkodzi :) karmię już ponad 16 miesięcy i czasami zajadam się takim budyniem z chia :)
Taaaa... ta Pani tez poleca pizzę...  - odpowiedziała natychmiast "Lewa". - A neguje inne osoby. Tej Pani zdecydowanie nie polecam. Niestety o diecie karmiącej mamy nie za wiele wie...

Internautki broniły jednak blogerki. Hafija jako dyplomowana Promotorka Karmienia Piersią wyrobiła sobie bowiem opinię ekspertki w kwestiach ciąży i macierzyństwa.

Pani Aniu, cenię sobie Pani porady w kwestii diety, ale też i porady hafji w kwestii karmienia piersią :)
Pani Aniu, Pani na razie jest teoretykiem jedynie w kwestii karmienia, a Pani @Hafija jest praktykiem i ma ogromną wiedzę w kwestii żywienia!!!

Do dyskusji wtrąciła się sama Anna Lewandowska.

Nie zgodzę się:) pozdrawiam
Szkoda, że Pani nie widziała wcześniej, co ta Pani pisała w drugą stronę... także ...
W drugą stronę, czyli w Twoja stronę, Aniu? - dociekała fanka. - Nie, w takim razie nie widziałam. Czy to jedna czy to druga po prostu naprawdę nieeleganckie są takie publiczne zaczepki. Pani, pani Aniu jest na świeczniku i to później te wypowiedzi będą na głównych portalach plotkarskich, a po co dostarczać tematów i kolejnych hejtów? Naprawdę nie warto, ktoś musi być mądrzejszy, pozdrawiam.

Czekamy na dalszy ciąg tego pięknego konfliktu ;)

Zobacz też: książki Anny Lewandowskiej z autorskimi przepisami i zestawami ćwiczeń >>

Sara Boruc o przyjaźni z Lewandowską i Mariną: To normalne dziewczyny. Jedno pytanie o Annę się jej nie spodobało

JM

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.