Agnieszka Woźniak-Starak po wybitnie nieudanym wyjściu na galę Bestsellery Empiku w dosadny sposób zadeklarowała, że od tej pory nie zobaczymy jej już na ściankach. Wszystko dlatego, że przez długie pozowanie do zdjęć nie udało jej wejść na salę, w związku z czym ze złością opuściła miejsce wraz z mężem. Jak tłumaczyli potem organizatorzy, to nie oni zawinili, bo miejsce na sali nadal czekało na dziennikarkę.
Woźniak-Starak do tej pory słowa dotrzymała. Na uroczystej krakowskiej premierze serialu "Belle Epoque", która odbyła się w Sukiennicach, dziennikarka co prawda zjawiła się, ale ścianek skutecznie unikała. Zamiast tego skupiła się na tym, co było jej głównym zadaniem jako dziennikarki - tego wieczoru to ona poprowadziła konferencję w otoczeniu dostojnej architektury i historycznych obrazów w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku. Taka otoczka zapewne bardziej przystoi "Prezesowej".
Myślicie, ze długo wytrwa w swoim postanowieniu?
MK