"M jak miłość". Scenarzyści postanowili nieco uatrakcyjnić fabułę serialu i w związku z tym szykują się pewne zmiany. Dotyczą one życia prywatnego Pawła Zduńskiego, granego przez Rafała Mroczka. Że coś się szykuje, można się było domyślić już kilka dni temu, kiedy Mroczek pokazał na swoim Facebooku zdjęcie z Joanną Sydor, która wcześniej grała w serialu jego dziewczynę Teresę.
Spotkanie po latach - napisał tajemniczo.
Fani domyślili się, że do serialu wraca Teresa. Teraz już wiadomo to na pewno.
W życiu naszego głównego bohatera, Pawła Zduńskiego, nastąpią zmiany. Mieliśmy poczucie, że wątek Ali i Pawła potrzebuje odświeżenia, że stał się on oczywisty i przewidywalny. Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się, jak go uatrakcyjnić, dlatego zamykamy historię tej pary, a wkrótce na pokładzie powitamy bohaterkę z przeszłości - pierwszą najważniejszą miłość Pawła Zduńskiego - informuje "Fakt".
Co zatem ze wspomnianą Alą, graną przez Olgę Frycz? Z informacji, do których dotarł "Fakt" wynika, że Frycz już od jakiegoś czasu i tak nosi się z zamiarem opuszczenia serialu.
Nie kryje, że potrzebuje teraz nowych wyzwań zawodowych - czytamy.
Wygląda więc na to, że Paweł powróci do swojej dawnej miłości. Nie wiadomo jeszcze na razie, w jaki sposób scenarzyści planują zakończyć wątek Ali.
JZ
