Angelina Jolie i Brad Pitt rozwodzą się. Od tego momentu zagraniczne media nie przestają spekulować i prześcigają się w kolejnych rewelacjach na ich temat. "National Enquirer" poszedł jednak o krok dalej, umieszczając na swojej okładce zdjęcie przerażająco wychudzonej aktorki. Opatrzył je dodatkowo nagłówkiem: "34 kilogramy. Umierająca Angie jest na strajku głodowym". Na tym jednak nie koniec. W tekście nie brak bowiem dramatycznego tonu i oczywiście wypowiedzi anonimowych źródeł z otoczenia aktorki.
Angie musi być karmiona przez specjalną sondę. Waga aktorki spadła już poniżej 34 kilogramów. Gwiazda igra ze śmiercią - czytamy.
Dalej jest jeszcze mocniej.
Wygląda jak szkielet i jest bliska śmierci. Jolie może przeżyć tylko, dzięki przyjmowaniu płynnych pokarmów, które podawane są jej przez sondę. Jest wycieńczona i potrzebuje całodobowej, prywatnej opieki (...). Ucierpiała też w katastrofalnym upadku".
Czym był owy "katastrofalny upadek"? Otóż aktorce zrobiono ostatnio zdjęcie, gdy nawet nie upada, tylko traci równowagę, przemierzając ulice na szpilkach. Coś takiego zdarza się niemal niecodziennie i zna to z doświadczenia chyba każda kobieta. Tymczasem zaniepokojony informator ma na to inną teorię.
Angie jest tak załamana rozstaniem z Bradem i tym, jak okropnie wpłynęło to na jej wizerunek, że zupełnie przestała jeść. Brutalny rozwód doprowadził ją do skraju wytrzymania. Bliscy współpracownicy nakłonili ją jednak, by zaczęła leczenie i przestała sobie dalej sama szkodzić.
Pojawiają się też informacje, że Jolie jeszcze w trakcie małżeństwa z Pittem - i to regularnie - stosowała strajki głodowe, ale teraz weszły one na nowy, znacznie gorszy poziom.
To nie pierwszy raz, gdy "National Enquirer" podaje takie rewelacje. Raptem kilka miesięcy temu pojawiały się na jego łamach podobne bajki, które z rzeczywistością nie miały wiele wspólnego. Tym jednak razem posunął się za daleko. Bo sonda i mówienie o śmierci to stanowczo za dużo. Zwłaszcza, że jak podaje "Gossi Cop", nie ma się o co martwić.
Waga Jolie przekracza 34 kilogramy i była ona nawet widziana w trakcie spożywania rożnych posiłków.
Tabloid nie jest jednak jedynym, który żeruje na rozwodzie Jolie i Pitta. Ostatnio w "The Sun" producent i pisarz Ian Halperin oświadczył, że chce nakręcić film dokumentalny na ten temat. Miałby on zdradzać kompromitujące szczegóły, które dotąd nie wyszły na jaw. Ponoć doszedł on nawet do niepublikowanych wywiadów i nagrań pary. Twierdzi także, że Jolie i Pitt nie są już ze sobą dawna.
Największy szok to z pewnością informacja, że para w momencie rozstania nie była już ze sobą od ponad roku - czytamy.
Niektórzy chyba za bardzo dają ponieść się swojej fantazji.
AW
Olaa Sobotka Niedzielka
0
Osobiście jestem jej wielką fanką i bardzo mi jej szkoda. Zadręcza się i nie mogę na to patrzeć. Pozdrawiam