Renee Zellweger ostatnio wyglądała lepiej. Odstawiła botoks? Raczej na krótko. Na nowych zdjęciach znów trudno ją poznać

Od kilku lat bardziej niż aktorskie dokonania Renee Zellweger, komentowany jest jej wygląd. Na nowych zdjęciach znów ledwo przypomina siebie.

Renee Zellweger na czas kręcenia filmu "Bridget Jones 3" zrezygnowała z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Choć z pewnością nie wyglądała jak za dawnych czasów, to wróciła jej zdolność poruszania mięśniami twarzy. Ci, którzy oglądali ostatni film z aktorką w roli głównej, z pewnością nie narzekali. Również podczas promocji "Dziennika" na twarzy 47-letniej gwiazdy można było dostrzec naturalne zmarszczki. "Super!" - pomyśleliśmy. Być może Renee na stałe zrezygnowała z zabiegów odmładzających, które zmieniają ją w inną osobę.

Niestety, najnowsze zdjęcia na to nie wskazują. Paparazzi zrobili aktorce zdjęcia, gdy we wtorek opuszczała salon fryzjerski w Los Angeles. Choć ukrywała się pod wielkimi okularami przeciwsłonecznymi, trudno było nie zauważyć, że jej twarz jest IDEALNIE gładka. "Daily Mail" komentuje krótko:

Wiecznie młoda!

ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Zainteresowanie wyglądem Zellweger zaczęło się w październiku 2014 r., kiedy zadebiutowała ze swoją "nową twarzą" na imprezie miesięcznika "Elle".

WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.