Kylie Jenner ogłasza: koniec postów w aplikacji. Powód? Przez przypadek opublikowała tam coś, czego BARDZO nie chciała

Kylie Jenner rezygnuje z pisania osobistych artykułów na swoją stronę internetową i aplikację. Wszystko dlatego, że jeden z ostatnich wpisów zdradzał chyba za dużo na temat jej życia osobistego.

Kylie Jenner, mimo młodego wieku, ma wśród swoich zasług rozkręcenie wielomilionowego imperium, w którego skład wchodzi sygnowana jej nazwiskiem marka kosmetyczna, wiele linii ubrań, a także aplikacja, w które celebrytka publikuje różne rady dotyczące wyglądu, diety czy związków. Niestety, 19-latka właśnie zaliczyła ogromną biznesową wpadkę. Na jej aplikacji pojawił się bowiem "niechcący" post, który ujawnił szczegóły dotyczące jej życia seksualnego. W artykule o sposobach na rozpieszczanie swojego mężczyzny Kylie "radziła" między innymi, żeby w sypialni korzystać z seksgadżetów i zawsze dbać o kuszącą bieliznę. Tak dużo celebrytka zdecydowanie nie chciała zdradzić.

Choć post szybko został zdjęty ze strony, internautom udało się zachować jego treść. Dzięki temu wiemy już, co reprezentanci firmy chcieli przedstawić jako pomysły Kylie na rozgrzanie związku.

Artykuł opublikowany na aplikacji Kylie JennerArtykuł opublikowany na aplikacji Kylie Jenner Screen z Twitter.com

Chwilę po wpadce Kylie podjęła decyzję, że od tej pory posty na jej aplikacji będą z założenia pisane przez jej drużynę oraz przyjaciół, ale nigdy nie będą już podpisane jej nazwiskiem.

Hej wszystkim, od teraz nie będę już sama publikować postów na mojej aplikacji. Dziś pojawił się tam post, w którym cytowano coś, czego NIGDY nie mówiłam ani wcześniej nawet nie widziałam. Bardzo osobisty post, którego nigdy bym nie pochwaliła. To nie w porządku zarówno dla mnie, jak i dla was, żebyście myśleli, że to moje słowa. Przepraszam, wiem, że jakoś uda nam się wypracować kompromis, żebyśmy wszyscy byli zadowoleni - napisała później na Twitterze.

Sprostowanie opublikowali także przedstawiciele aplikacji, którzy byli odpowiedzialni za aferę.

Do fanów Kylie:
Dziś rano na krótką chwilę został opublikowany artykuł na aplikacji Kylie. Była to wersja, która nie składała się ani ze słów, ani z pomysłów Kylie i nie była przez nią wcześniej zatwierdzona.
Chcielibyśmy szczerze przeprosić za ten błąd Kylie i jej fanów, nigdy nie było naszym zamiarem, aby opacznie przedstawić głos Kylie.
Żałujemy, że to się stało i mamy zamiar ciężko pracować, żeby mieć pewność, że coś takiego nie przydarzy się ponownie.
embed

MK

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.