Maja Bohosiewicz pyta fanki o sposoby na ząbkowanie. Tylu rad nie znajdziecie w żadnej książce

Maja Bohosiewicz już od ponad pół roku opisuje na Instagramie, jak radzi sobie z wychowaniem syna. Jej wpisy cieszą się dużym zainteresowaniem, ponieważ do kwestii macierzyństwa od początku podchodzi z przymrużeniem oka. Nawet, gdy zmaga się z problemami i nie do końca wie, jak sobie z nimi poradzić.

Tym razem syn Bohosiewicz dawał się jej we znaki ze względu na ząbkowanie, które większość dzieci przechodzi dość boleśnie. Gwiazda zapytała się więc na Instagramie, jak jej fanki radziły sobie z problemem.

U was jak ząbkowanie? Ja chyba włączę runkeepera, bo robię właśnie 3456 okrążenie sypialnia-salon-kuchnia.

Fanki nie pozostały obojętne. Jak zawsze pośpieszyły ze sprawdzonymi przez siebie metodami.

Polecam Bobodent. Ma chyba większe stężenie lidokainy niż dentinox, u mnie najbardziej się sprawdzał. I róg pieluchy tetrowej, mocno związany, polany wodą i zamrożony, o niebo lepszy niż gryzaczki. Siły!

Koniecznie naszyjnik z bursztynów. No i u nas doraźnie dentinox. Jak narazie bez szwanku przeżyliśmy 5 zębów z tym zestawem.

Ja sprowadzałam Ashton and Parsons z Anglii. Jest dobry. Dentonix znieczula chwilowo, no i generalnie przeciwbólowe. Nie ma co żałować dziecku, jak boli i oczywiście naszyjnik z bursztynów.

Znajoma pielęgniarka poleciła miód prawdziwy, posmarowałam dziecku 5 razy i od razu wyskoczyły dwa dolne ząbki. I było koniec marudzenia.

Z mniej oczywistych i domowych sposobów bardzo polecam dać do ciumkania maluchowi zmrożoną, białą cześć pora. Ma działanie przeciwzapalne i uśmierzające.

U nas pierwszy ząbek w Sylwestra. Ma 7msc i jak 3 raz się obudził z mega płaczem to dostał czopka Paracetamolu i się uspokoił, rano pobudka z zębolkiem już

Też znacie jakieś sprawdzone sposoby na ten problem?

AW