Robert Lewandowski mówił już, że zawsze marzył, by móc samemu poinformować świat o tym, że jego żona i on spodziewają się dziecka. Parze długo udało się ukrywać ciąże w tajemnicy. Sportowiec obwieścił wszystkim wspaniała nowinę po golu strzelonym podczas meczu Bayernu Monachium z Atletico Madryt.
W wywiadzie, jakiego udzielił "Przeglądowi Sportowemu", pierwszy raz opowiedział o tym, jak widzi siebie w roli ojca.
Ciężko było to trzymać dłużej w tajemnicy. Stwierdziłem też, że ten najcięższy, ten moment zagrożenia minął, jeśli chodzi o ciążę, więc to był czas chyba optymalny. I tak, jak powiedziałem, duma jest duża - przyznał.
Jakim ojcem zamierza być Piłkarz?
Najlepszym! - odpowiedział. - A tak naprawdę, to sam jeszcze nie zadałem sobie tego pytania, więc ciężko mi na nie odpowiedzieć. Wartości są bardzo ważne. I to chyba jest normalne, że te wartości chyba każdy człowiek musi poznać i ich się nauczyć. Bo trzeba wszystko doceniać, nawet te małe rzeczy. To jak ja funkcjonuję, jak myślę to automatycznie będę chciał to przekazać dziecku.
Chyba nie tylko Robert nie może się już doczekać małej Lewandowskiej lub małego Lewandowskiego ;)
JM